poniedziałek, 18 maja 2020

Historia Śląska Cieszyńskiego

Śląsk Cieszyński

Cieszyn miasto nad Olzą kiedyś nosiło nazwę "małego Wiednia".Duży wpływ na tutejszą historię kulinarną miało panowanie Habsburgów (około 500 lat).W lokalnych restauracjach przez długie lata była oferowana kuchnia austriacka.W dzisiejszych czasach miejscowe specjały zajmują ważną rolę na ogólnopolskiej Liście Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.Na wyżej wymienionej liście pojawiły się wyroby: piekarnicze, mięsne, sery, miody, napoje, jak i gotowe dania.
Na Śląsku Cieszyńskim przepisy na poszczególne dania są przekazywane z pokolenia na pokolenie.Tak samo w mojej rodzinie dania które Ja dzisiaj gotuję swoim dzieciom pochodzą z tej właśnie tradycji przekazywania kolejnym pokoleniom bogatej w smak historii kulinarnej. Jestem bardzo szczęśliwy, że właśnie tutaj się urodziłem bo mogę cieszyć się licznymi daniami które pochodzą w dużej mierze z kuchni węgierskiej.

 Wiedeński sznycel
Jednym z dań, które są do dziś na naszych stołach jest sznycel wiedeński (kotlet cielęcy panierowany w jajku i bułce tartej podawany z mizerią lub duszona marchewką). Z mięs serwowano pieczenie, rolady śląskie, a także pochodzący z kuchni węgierskiej gulasz,pieczone kurczaki, kaczki lub gęsi albo "moczkę" czyli królika duszonego w śmietanie.Innymi daniami często serwowanymi na stoły były dania mączne kluski śląskie, kopytka, ciemne kluski nazywane (fusate gałuszki).Podawano je jako danie główne lub jako dodatek do mięs.Ważną rolę w kuchni Śląska Cieszyńskiego odgrywają również zupy bez których nie było pełnego obiadu. Mój dziadek do dnia dzisiejszego nie wyobraża sobie obiadu bez zupy. Zupy musiały być dobrze doprawione i syte np (.kapuśnionka) zupa z kiszonej kapusty, Zupa fasolowa z której były dwa dania jak fasola się ugotowała część fasoli się odcedzało i robiło się sałatkę do której dodawano skwarki i cebulę doprawiało się do smaku (sól pieprz ocet) i podawało się to z kubkiem swojskiego mleka.W sezonie była jeszcze zupa grzybowa  (grzybula) i zupa koperkowa (koprula).Z kolei niedzielny obiad nie mógł się odbyć bez tradycyjnego rosołu do którego kiedyś moja mama sama robiła makaron. Oprócz tych wszystkich różnych dań popularne były także dania dla tych którzy nie jedli mięsa a były to kluski ze śliwkami lub kluski z ciasta drożdżowego gotowane na parze podane z roztopionym masłem, śmietana lub sosem z powideł.

Powyżej przedstawiłem trochę tradycji Śląska Cieszyńskiego i zapraszam do śledzenia mojego bloga bo kolejne artykuły będą dalszą częścią tejże historii. Więc zapraszam do czytania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz